7 muzycznych wskazówek, o których każdy instruktor fitness musi pamiętać.
Gdy prowadzę grupowe zajęcia fitness, to zawsze mam przy sobie kilka nośników dźwięku: Płyty CD, telefon, pendrive, do tego noszę swój kabel AUX , a nawet głośnik bezprzewodowy, który mieści się w dłoni i nieraz ratuje mnie z opresji. Brak prądu nie jest mi zatem straszny.
Po co to wszystko?
Po to, żebym w sytuacji nieprzewidzianej nie musiała panikować, martwić się, prowadzić zajęć bez muzyki i tłumaczyć się przed klientami. Lepiej być przygotowanym, bo różne sytuacje się zdarzają, np.:
- Inny instruktor zabrał z sali klubowy kabel AUX.
- Klub umieścił na sali sprzęt, w którym nie ma wejścia na kabel AUX, a jedynie odtwarzacz CD.
- Laser w odtwarzaczu CD jest zanieczyszczony i nie odczytuje płyt poprawnie.
- Telefon zawiesił się lub rozładował.
- Sprzęt grający nie odczytuje plików z PENDRIVE’A.
Sama doświadczyłam tych sytuacji , ale dziś nic mnie nie zaskoczy, a tym bardziej uczestników moich zajęć. Kiedyś klienci opowiadali mi, że inna instruktorka prowadziła zajęcia bez muzyki, bo miała problem z połączeniem telefonu z odtwarzaczem przez Bluetooth. Gdyby miała kabel AUX lub zwykłą płytę CD, wszystko byłoby super, a tak pozostał niesmak klientów. Pewnie wy też macie różne sytuacje na koncie, lub o takich słyszeliście, prawda?
Dziś instruktorzy korzystają z różnych form:
- Płyta CD
- Telefon
- Odtwarzacz mp3
- Pendrive
- Laptop
- Tablet
W ankiecie, którą przeprowadziłam na Facebooku wśród instruktorów pytałam o nośnik dźwięku, z którego korzystają najczęściej. Padały różne odpowiedzi, ale większość wybrała płytę CD, choć nie zabrakło także tych, którzy korzystają z telefonu czy laptopa.
Pamiętaj jednak: “Przezorny zawsze ubezpieczony” , zatem zapoznaj się z listą wskazówek i bądź przygotowany na różne sytuacje. Twoi klienci to docenią, a ty pokażesz swój profesjonalizm.
NIEZBĘDNIK MUZYCZNY INSTRUKTORA
- Noś ze sobą kilka nośników dźwięku.
- Miej przy sobie zawsze jakąś płytę CD, a najlepiej kilka.
- Zrób kopię płyt, zwłaszcza tych, których często używasz.
- Noś swój własny kabel audio MINI JACK, który pasuje do wejścia AUX w większości sprzętów na salach treningowych.
- Noś ze sobą ładowarkę do telefonu, komputera, tabletu, jeśli to z nich odtwarzasz muzykę najczęściej.
- Oprócz PENDRIVE’A miej także plan B. Często występują bowiem problemy z odczytaniem plików mp3.
- Przed pierwszymi zajęciami w danym klubie upewnij się użycie jakich nośników dźwięków jest możliwe.
Dobrze, gdyby managerowie klubów także zadbali o niezbędnik muzyczny i na wyposażeniu recepcji były:
- Kilka płyt CD odpowiednich do prowadzenia różnych zajęć
- Zapasowy kabel AUX
- Ładowarka uniwersalna do telefonu, komputera
- Głośnik bezprzewodowy
Te kwestie wydają się być oczywiste, ale niestety często instruktorzy nie przywiązują do tego wagi, a potem jest panika, tłumaczenie, nerwy. Dlatego lepiej być przygotowanym, a wtedy nic cię nie zaskoczy.
A może macie jeszcze inne wskazówki muzyczne lub doświadczyliście sytuacji, które dla was były nauczką, a dla innych mogą być przestrogą? Śmiało podzielcie się nimi w komentarzu.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat komunikacji instruktora z klientami zapraszam Cię do GRUPY dla instruktorów fitness oraz tańca na Facebooku. Tam poznasz wiele wskazówek dotyczących komunikacji, możesz prosić o radę, tam dzielimy się swoimi doświadczeniami. Dołącz do GRUPY.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Qi Gong – moje odkrycie miesiąca.
Zobaczyłam morze i oczy się zaświeciły. Usłyszałam delikatne dźwięki - odprężyłam się. Wykonałam pierwsze ruchy i wiedziałam, że będzie dobrze. Potem pojawiły się łzy i zszedł stres z ostatnich dni. Poczułam spokój w głowie, a energię w ciele. QiGong - moje odkrycie...
TOP 7 narzędzi przydatnych w tworzeniu treningów online
Jak zmontować trening video? Skąd brać zdjęcia? Jak stworzyć grafikę promującą treningi? Przed tobą 7 narzędzi których używam na co dzień w świecie treningów online i w ogóle podczas pracy w Internecie. Polecam je, bo bardzo ułatwiają pracę, są proste w obsłudze,...
Co robić w tym trudnym czasie? 14 wskazówek na temat komunikacji z klientami zajęć grupowych
Nie dam ci gwarancji. Nie powiem, że to zawsze zadziała. Jednak chcę pomóc ci choć trochę, bazując na tym, co wiem, co widzę, co sama sprawdzam i widzę, że działa. Obecna sytuacja związana z koronawirusem dotyka nas wszystkich, także instruktorów fitness i tańca,...
Newsletter
Czy chcesz być na bieżąco?
Zapisz się na Newsletter, a nie przegapisz najnowszych wpisów.
Dodatkowo dostaniesz w prezencie Fitnessowe Must Know, czyli listę 6 rzeczy, które pomogą uniknąć fitnessowo-biznesowych problemów.
Te błędy bym przebolała 😉 Ostatnio najbardziej drenujące moją psychikę jest puszczanie przez WSZYSTKICH instruktorów w danym klubie, na zajęciach TEJ SAMEJ SKŁADANKI muzyki dotyczącej Tabaty. Wystarczy wpisać w YT i wyskakuje pierwszy filmik z odliczaniem. Niestety… niektórzy jadą na tym nawet po 2 lata 🙂 Gdybym była klientką – pomyślałabym, że komuś nie chce się nawet postarać, jest znużony i nie chce mu się poszukać nowej płyty. Gdybym prowadziła te zajęcia – było by mi wstyd z tą samą muzyką jechać przez 2 lata. Rozumiem, że można mieć swoją ulubioną płytę (też takie posiadam), ale… są pewne granice, których się nie przekracza 🙂
Muszę zatem spytać męża, bo on chodzi na tabatę;)
Zapytaj. Przynajmniej na moim obecnym rynku tak zauważyłam, że jest. Ale to też dotyczy innych zajęć, tylko trzeba chodzić regularnie. No i kwestia tego, że osoba prowadząca klub również powinna zwrócić na to uwagę.