Pomóż innym (nie tylko) w Święta

Jak możesz pomóc innym i to nie tylko w Święta? Opcji jest wiele, ale ja prezentuję wam te, które sama zastosowałam. Święta Bożego Narodzenia są idealnym czasem, by pomyśleć o innym człowieku, jednak postaraj się, aby nie było to tylko raz do roku. Wystarczą dobre chęci i odrobina wysiłku. Zapoznaj się z moimi propozycjami, wybierz choć jedną z nich i działaj. Pamiętaj – dobro powraca.

1.Odzież na wydanie.

Jeśli masz w szafie ubrania, o których istnieniu już nie pamiętasz, lub po prostu na ciebie nie pasują, to po co gromadzić je w domu? Zawieź odzież do domu dziecka, domu samotnej matki, lub ośrodka opiekuńczego. Proponuję wcześniej jednak zadzwonić, bo może się zdarzyć, że dane miejsce zostało właśnie hojnie obdarowane i dodatkowe worki ubrań będą tylko zalegać.
Pamiętaj koniecznie, żeby nie przekazywać porwanych, brudnych ubrań myśląc: ” Powinni się cieszyć, że w ogóle coś dostają”. Każdy zasługuje na odrobinę szacunku, a dając śmierdzącą, zniszczoną odzież powodujemy, że dana osoba czuje się zapewne niezmiernie upokorzona. Jeśli nie możesz zawieźć rzeczy osobiście, to poszukaj informacji na portalach ogłoszeniowych. Wiele osób potrzebujących może odebrać rzeczy od ciebie, a też ci, co organizują pomoc, często zawożą wszystko w odpowiednie miejsce.
Mieszane uczucia mam jedynie w kwestii kontenerów na odzież. Kiedyś było ich mnóstwo z logo Caritasu i PCK, ale słyszałam, że te ubrania są palone, wybierane przez pracowników. Nie wiem czy to prawda, ale wrzuciłam ubrania do takiego kontenera tylko raz. Ostatnio pojawiło się bardzo dużo kontenerów fundacji Eco Textil – tu ubrania są poddawane recyclingowi, a część pieniędzy trafia na konto fundacji, która pomaga potrzebującym.

2. Szlachetna paczka.

O Szlachetnej Paczce głośno jest co roku. Jeśli nie możesz zorganizować pomocy sam, to połącz siły ze znajomymi. Ja kilka lat temu zorganizowałam paczki sama z mężem, a rok później połączyłam siły ze znajomymi. W kolejnych latach wspierałam akcję osiedlową, a w tym roku dołączyłam się do działań zorganizowanych przez przedszkole, do którego chodzi moja córka.

3. Oddaj leki do hospicjum.

Gdy zmarła moja babcia, zostało po niej mnóstwo leków, opatrunków, pieluch dla dorosłych. Zawiozłam wszystko do hospicjum i tam przyjęto dary z ogromną radością. Nikomu nie życzę przykrych przeżyć związanych ze śmiercią bliskiej osoby, ale jeśli już tego doświadczysz, to spróbuj odnaleźć siły i chęci by komuś pomóc.

4. Kanapka dla bezdomnego.

Czy warto dawać pieniądze osobom bezdomnym żebrzącym na ulicy? Nie wiem i chyba nigdy nie znajdę odpowiedzi. Zawsze zastanawiam się, czy te kilka złotych będzie wydane na bułkę czy wódkę. O akcjach organizowanych przez Rumunów czy Cyganów też słyszałam wiele złego. To powoduje, że ludzie niechętnie dają pieniądze. Gdy kiedyś dałam trochę drobnych rumuńskiej dziewczynce, to splunęła na mnie. Czyżbym dała jej za mało?! Niestety inni, naprawdę potrzebujący cierpią przez to podwójnie, bo ludzie są zniechęceni do tej formy pomocy. Jednak jest na to sposób: zamiast pieniędzy daj coś do jedzenia. Zrób w domu kanapkę, kup coś do picia lub ciepły posiłek. W zeszłym roku kupując obiad w pobliskim barze, poprosiłam o jedną porcję zupy więcej i zaniosłam bezdomnemu koczującemu w mojej okolicy. Mój portfel nie odczuł braku dodatkowych 6 zł, a dla tego mężczyzny był to być może jedyny ciepły posiłek w ciągu ostatnich tygodni, a może i miesięcy.

5. Zbiórki żywności w hipermarketach.

Hipermarkety bardzo często organizują zbiórki żywności dla potrzebujących. Robiąc zakupy wydaj 3 zł więcej i kup choćby paczkę makaronu. Dla Ciebie prawdopodobnie to niewiele, a komuś może sprawić to ogromną radość.

6. Charytatywny sms

Jest wiele fundacji charytatywnych, które można wspierać poprzez sms-y. W dzisiejszych czasach, gdy telefon towarzyszy nam niemal całą dobę, to najprostsza opcja pomocy innym. Do tego nie są to duże kwoty i myślę, że każdy z nas może pozwolić sobie na taką formę pomocy. Duże fundacje mogą pozwolić sobie na współpracę z telewizją, ale warto wspierać również te mniejsze, które również wkładają wiele serca w pomoc innym. Moja rada – gdy widzisz komunikat zachęcający do pomocy – zrób to od razu, nie odkładaj na później.

Warto pomagać i zachęcam do niesienia pomocy nie tylko przed świętami Bożego Narodzenia, ale przez cały rok. Jeśli masz jakieś rady,  ciekawe doświadczenia, lub jesteś wolontariuszem i zechcesz podzielić się tym, jak wygląda twoja praca – pisz. Czytam każdy komentarz, a sądzę, że inni także nie przejdą obok twoich słów obojętnie.