Wielkanoc pod znakiem brudnych okien.

LIFESTYLE, Pozytywnie | 2 Komentarze

Weź głęboki oddech i przestań myśleć o tym, ile rzeczy jeszcze masz do zrobienia. Lepiej przeczytaj dobrą książkę i pomyśl, że tegoroczną Wielkanoc możesz spędzić inaczej niż zwykle.

1. Okna nie zając, nie uciekną

Wracam wczoraj do domu i co widzę? Sąsiadka myje okna. Teraz, kiedy piszę ten tekst widzę kolejną, która pucuje drzwi balkonowe. Ciekawe czy faktycznie są brudne, czy po prostu w Niedzielę Wielkanocną goście robią test białej rękawiczki i zaglądają w każdy kąt z lupą w dłoni. Mycia okien szczególnie na Święta nigdy nie mogłam pojąć. Jeśli są czyste, to odpuść. Nawet jeśli nie zasługują na uznanie Perfekcyjnej Pani Domu, to naprawdę nie jest to powód do zmartwień. W Poniedziałek Wielkanocny może spadnie deszcz, a ty będziesz się wtedy tylko denerwować. Po co ci to? Jak umyjesz za tydzień, to też nic się nie stanie. Poza tym lepiej utrzymywać czystość przez cały rok, bo takie sprzątanie kończy się często tym, że do stołu siadamy zmęczeni, zdenerwowani, a na jedzenie, które gotowaliśmy po nocach nie mamy już siły patrzeć, a co dopiero jeść. Dlatego… przeczytaj kolejny punkt.

2. Nie gotuj

Jeśli nie lubisz gotować, lub po prostu masz do tego dwie lewe ręce, to odpuść. Czas świąteczny niech będzie pełen pozytywnych emocji, a nie ciągłego biegania między kuchnią a salonem, poparzonych palców i zaplamionych ubrań. Przecież to nie grzech zamówić catering. Tak wiele firm przygotowuje teraz przepyszne dania w przystępnych cenach, że czasem naprawdę szkoda tracić czas na krzątanie się po kuchni. Ponadto wiele barów i sklepów, które sprzedają produkty garmażeryjne przyjmuje zlecenia na dania świąteczne. Ja mam kilka sprawdzonych adresów, ale ciasto własnej roboty i tak będzie:)

3. Zmień otoczenie

Kto powiedział, że Święta musisz spędzić w domu? Ja ostatnie dwa lata spędzałam Święta Wielkanocne nad Bałtykiem wraz z całą rodziną i była to świetna decyzja. Wszyscy wypoczęli, nikt nie zawracał sobie głowy sprzątaniem i gotowaniem. Zaoszczędzony w ten sposób czas mogliśmy wykorzystać na wspólne spacery lub zajęcia sportowe. Pojechaliśmy na gotowe, wróciliśmy pełni energii i pozytywnych wrażeń. Obecnie wiele obiektów oferuje pobyty świąteczne i można znaleźć coś, co będzie odpowiadało zarówno naszym potrzebom jak i możliwościom finansowym. Poza tym czasem warto zamiast kupowania kosztownych “zajączków”  i robienia zapasów na pół roku, przeznaczyć te pieniądze na taki wyjazd. Polecam każdemu choć raz na jakiś czas taką zmianę otoczenia. Wprawdzie w tym roku dla równowagi odwiedzę rodzinny Szczecin, ale nad Bałtyk stamtąd niedaleko, więc może i tym razem powdycham trochę jodu.

4. Spędź ten czas z bliskimi

Powiadają, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Niestety czasem tak jest i jeśli wspólne spotkania mają zafundować Tobie i innym same kłótnie i popsuty humor na resztę dnia, to zadaj sobie pytanie: Czy warto? Czasem okazuje się, że bliżsi są przyjaciele, na których zawsze możesz liczyć, lub sąsiadka, która nieraz ratowała cię w trudnej sytuacji. Oczywiście życzę Wam wszystkim, by relacje rodzinne zawsze były pozytywne, ale niestety życie dyktuje swoje scenariusze. Poza tym, niezależnie od relacji rodzinnych, dobrze jest odpocząć od siebie i po całym dniu z rodziną spotkać się następnego dnia ze znajomymi, gdzie nie będzie pytań w stylu: Kiedy ślub i dzieci?

5. Nie szalej, to tylko 2 dni.

Nie rób zapasów na miesiąc i nie gotuj kotła zupy dla wojska. Później zostaje mnóstwo jedzenia i wszyscy mają dosyć dojadania resztek przez tydzień. Poza tym ile można siedzieć przy stole i jeść? Lepiej już teraz zrób dwa postanowienia.
1. Poobiedni spacer w Niedzielę Wielkanocną,
2. 10 minut dla swojego ciała w Poniedziałek Wielkanocny.

To tak niewiele, a może zdziałać cuda. Wchodzisz w to ze mną ? Żeby nie rzucać słów na wiatr, obiecuję udokumentować te postanowienia. Możesz mnie potem sprawdzić na Instagramie. 

Życzę Tobie zdrowych i radosnych Świąt w gronie tych, wśród których możesz być sobą.
Spędź je po swojemu – w zgodzie ze swoim “JA”.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

Qi Gong – moje odkrycie miesiąca.

Zobaczyłam morze i oczy się zaświeciły. Usłyszałam delikatne dźwięki - odprężyłam się. Wykonałam pierwsze ruchy i wiedziałam, że będzie dobrze. Potem pojawiły się łzy i zszedł stres z ostatnich dni. Poczułam spokój w głowie, a energię w ciele. QiGong - moje odkrycie...

TOP 7 narzędzi przydatnych w tworzeniu treningów online

Jak zmontować trening video? Skąd brać zdjęcia? Jak stworzyć grafikę promującą treningi? Przed tobą 7 narzędzi których używam na co dzień w świecie treningów online i w ogóle podczas pracy w Internecie. Polecam je, bo bardzo ułatwiają pracę, są proste w obsłudze,...

Newsletter
Czy chcesz być na bieżąco?
Zapisz się na Newsletter, a nie przegapisz najnowszych wpisów.

Dodatkowo dostaniesz w prezencie Fitnessowe Must Know, czyli listę 6 rzeczy, które pomogą uniknąć fitnessowo-biznesowych problemów.

Zgoda