Co powiesz na przysięgę dla instruktorów fitness?

FITNESS | 0 komentarzy

A gdyby tak instruktorzy fitness i trenerzy personalni składali przysięgę … Byłoby pięknie, a może byłaby to tylko pusta formalność? Na pewno wzrosłaby świadomość i być może przyszły instruktor zastanowiłby się dwa razy, czy na pewno chce iść tą drogą.

Po pierwsze, nie szkodzić

Primum non nocere, czyli z łac. po pierwsze nie szkodzić. To słowa bliskie wszystkim lekarzom. Może czas, aby pojawiły się także podczas egzaminów instruktorskich na trenerów personalnych, instruktorów fitness i tańca. Dobrze byłoby je usłyszeć wszędzie tam, gdzie pracuje się z ludzkim ciałem.

Nie musisz posiadać specjalistycznej wiedzy, która wyleczy, ale musisz mieć przynajmniej taką, która nie zaszkodzi.

Jeśli klient przychodzi na grupowe zajęcia fitness, to nie masz go leczyć. Dlaczego? Bo fitness jest dla osób zdrowych i ma być prewencją, a nie leczeniem. Dlatego nie musisz posiadać specjalistycznej wiedzy, która wyleczy, ale musisz mieć przynajmniej taką, która nie zaszkodzi.  Świetnie jeśli jesteś w stanie pomóc i potrafisz dopasować ćwiczenia do konkretnych osób. Jednak wciąż twoim priorytetem powinno być to, by klient nie zrobił sobie krzywdy. Jeśli poczuje się lepiej, to wspaniale, ale najważniejsze by nie gorzej.

Inna sprawa, że klienci dziś zgłaszają instruktorowi setki problemów. Często oczekują indywidualnego podejścia wybierając się na salę gdzie ćwiczy 40 osób. Tak się nie da. Wtedy dobrze skierować taką osobę do trenera personalnego, fizjoterapeuty, lekarza. Nie próbuj wtedy być 3 w 1, bo ani ty, ani twój klient to nie są towary z reklamy TV. Tu nie możesz kupić, przetestować, w razie kłopotów zwrócić do sklepu. Z kolei w przypadku zadowolenia nie możesz kupić całego kartonu na zapas wybierając najnowszą wersję.

Nie opowiadać bzdur

Nie musisz wiedzieć wszystkiego. Inny zakres wiedzy będzie konieczny w pracy instruktora zajęć grupowych, inny u trenera personalnego, a jeszcze inny u fizjoterapeuty. Są jednak tematy, które są absolutnym minimum i każdy powinien je znać. Po co? Po to,  by nie zrobić klientowi krzywdy.

Nauka, rozwój, szukanie odpowiedzi … to obowiązek każdego instruktora.

Jeśli to nie jest dla ciebie wystarczający argument, to po to, aby:

  • Być profesjonalistą
  • Być szanowanym i cenionym
  • Wzbudzać zaufanie

Są kwestie, które po prostu musisz wiedzieć, by nie opowiadać głupot. Bzdur można się naczytać na niektórych forach, nasłuchać wśród znajomych spoza branży, ale ty, chcąc być profesjonalistą nie możesz opowiadać bredni. Nawet jeśli cię kusi, by powiedzieć więcej, by zaryzykować, to zatrzymaj się.

Kłamstwo i kombinowanie mają krótkie nogi. Może zrobisz wrażenie na kliencie pierwszym, drugim. To,co mówisz, być może będzie brzmiało wiarygodnie. Jednak kolejny klient może drążyć temat i prawda wyjdzie na jaw. 

 Mówić mniej, ale dobrze

Nie wystarczy mówić. Trzeba to robić dobrze, stawiając nie na ilość, a na jakość swoich słów.

Mów to, czego jesteś pewien. Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Znasz to, prawda?

Czasami lepiej powiedzieć mniej, ale dobrze. Postaw na jakość, a nie ilość. Nie tylko na jakość ćwiczeń, ale też twoich słów. Lepiej powiedzieć krótko, zwięźle i na temat, bez kombinowania i zbędnych słów, które niczego dobrego nie wnoszą.

Może powiesz, że wystarczy mieć gadane i można przenosić góry? Ta umiejętność też jest w cenie, ale jest coś ważnego: Możesz oczarowywać  ludzi tym, JAK mówisz, dzieląc się faktami i to będzie dobre. Możesz też nie zwracać uwagi na to, CO mówisz. Gdy ważne będzie to, by po prostu mówić i mówić, to STOP… Nie idź tą drogą i wróć do pierwszej opcji.

Mówić “nie wiem”, gdy się nie wie

Nie bój się słów “nie wiem”. Potem dowiedz się i minus zamień w plus.

Jeśli klient po treningu zada ci pytanie, to nie udawaj, że wiesz wszystko. Powiedz, że nie jesteś pewien, że nie wiesz, ale dowiesz się i dasz znać. Wtedy musisz dotrzymać słowa, bo tylko wówczas początkowy minus zamienisz na plus.

Wtedy pokażesz, że jesteś szczery, autentyczny i że dotrzymujesz słowa. Tym zyskasz zaufanie, a przy okazji będziesz mądrzejszy o kolejną dawkę wiedzy.


Jeśli jesteś instruktorem fitness, to zapraszam cię do grupy: Komunikacja instruktora z klientami.
Tam zgłębiamy tajniki komunikacyjne, pomagamy, pytamy, podpowiadamy, dzielimy się wiedzą.


A jeśli chcesz być na bieżąco i otrzymywać ode mnie wartościowe treści , to zapisz się na mój NEWSLETTER. Na początek otrzymasz ode mnie w prezencie listę „Fitnessowe Must Know”, a obiecuję, że będzie tego więcej.
Dołącz TUTAJ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

Qi Gong – moje odkrycie miesiąca.

Zobaczyłam morze i oczy się zaświeciły. Usłyszałam delikatne dźwięki - odprężyłam się. Wykonałam pierwsze ruchy i wiedziałam, że będzie dobrze. Potem pojawiły się łzy i zszedł stres z ostatnich dni. Poczułam spokój w głowie, a energię w ciele. QiGong - moje odkrycie...

TOP 7 narzędzi przydatnych w tworzeniu treningów online

Jak zmontować trening video? Skąd brać zdjęcia? Jak stworzyć grafikę promującą treningi? Przed tobą 7 narzędzi których używam na co dzień w świecie treningów online i w ogóle podczas pracy w Internecie. Polecam je, bo bardzo ułatwiają pracę, są proste w obsłudze,...

Newsletter
Czy chcesz być na bieżąco?
Zapisz się na Newsletter, a nie przegapisz najnowszych wpisów.

Dodatkowo dostaniesz w prezencie Fitnessowe Must Know, czyli listę 6 rzeczy, które pomogą uniknąć fitnessowo-biznesowych problemów.

Zgoda